Uprowadzenie #2

Miłość

28 marca 2013

Oczami Kacpra

Zuza jest najpiękniejszą dziewczyną na świecie!
- Co ona chce mi powiedzieć?-pomyślałem.
Wyśliszmy ze szkoły i byliśmy na podwórku szkolnym. Zuza, prowadziła mnie do jej ulubionego drzewa. Gdy doszliśmy do drzewa, Zuza wyglądała jakby nad czymś się zastanawiała.
-To co. Co chcesz mi powiedzieć?-spytałem.
-Kacper posłuchaj mnie.-powiedziała-Nie kocham cię.
-Co?
-Poprostu nie jestem odpowiednią dziewczyną dla ciebie.
-Żartujesz?
-Niestety nie żartuje. Nie miej do mnie za złe, w każdym związku...To się zdarza.
-Aaa...Możemy być przyjaciółmi?-spytałem Zuze.
-Tak. Możemy.-odpowiedziała.
Tysiąć myśli miałem w głowie. Działałem instyktownie i przyciągnełem Zuze do siebie i ją przytuliłem.

Oczami Zuzy


-Szybko poszło.-pomyślałam.
A jego reakcja, była inna niż myślałam. Twarz miałam wtuloną w jego klatke piersiową. Jego uścisk był inny niż dawniej.
-Kacper. Puść mnie.-wyksztusiłam to słowo ze siebie.-Kacper, puść mnie proszę.
-Nie teraz.-powiedział Kacper.
-Dobra, to czekam na jakiś cud.-powiedziałam mu.

A on się uśmiechnął.
-Kacper!!!-uszłyszałam krzyk kogoś zbliżającego się do nas. Kacper momentalnie odsunoł  mnie od siebie.
-I tak się kończą wspaniałe 5 minut.-pomyślałam.
Mogłam nareszcie zobaczyć kto wołał do Kacpra. Była to jego młodsza siostra Laura.

Oczami Laury


Byłam już na podwórku szkolnym, miała już wchodzić do szkoły, gdy zauważyłam mojego starszego brata, który tulił jakąś dziewczyne. Nagle pojawiła się we mnie złość i zazdrość, więc zaczełam biec w ich strone i krzyczałam.
-Kacper!!!-krzyknełam do niego. A on momentalnie odsunoł dziewczyne od siebie. Tą dziewczyną była Zuza. Moja dawna przyjaciółka. Zuza była bardzo zasokowana tym co się działo.
-Cześć, siostrzyczko.-powiedział Kacper, jakby nie było tego co było przed tem.
-Witaj braciszku.
-I co kupiłaś sobie ten bilet?
-Nie.
-A dlaczego?
-Strzelam, że wyprzedano.-odezwała się Zuza.
-Tak. Dobrze strzelasz.
-Dobra. Laura, idź się przemyć, a ja pójde w tym czasie do toalety.
-Dobra,no to chodzmy.
-No to do zobaczenia, Zuza.-powiedział Kacper do Zuzy.
-Do zobaczenia.-odparła Zuza.

No iiiii.... Jak?