Jutro wyjeżdzam na kolonie i nie będzie mnie przez dwa tygodnie. Więc rozdziały na tym innych moich blogach nie będą dodane!
Do zobaczenia! Miłych wakacji!!!
piątek, 28 czerwca 2013
niedziela, 16 czerwca 2013
Uprowadzenie #7
Dawne czasy
31 marca 2013 oraz 20 maja 1995
Oczami LauryWidziałam jak Zuza czerwienieje ze złości na Kacpra.
-Więcej tym lepiej? Tak?!-krzyknęła Zuza.
-Nie moja wina!-powiedział Kacper
-Nie twoja wina?! To twoja wina!-powiedziała Zuza-Agacie jest trudno wytłumaczyć to wszystko!
-No nie wiem!-powiedział Kacper-Ja nie wiem, nie wiem. Jestem idiotą!
Kacper usiadł na moim łóżku i zaczął płakać.
-A taki z niego twardy facet.-powiedziałam.
-Ale..do kąt... ja...i...on...nie jesteśmy parą stał się koplętnym słaby.-powiedziała Zuza.
-Gada tak o moim bracie?! Ona była po uszy zakochana w moim bracie! Ja jej dam!-pomyślałam.
Złapałam Zuzę za włosy i zaczęłam ją ciągnąć za włosy.
-Ałł, Ałł, Ałł. Co ja ci zrobiłam?-powiedziała Zuza.
Poczułam, że ktoś kopnął mnie w kostek.Puściłam włosy Zuzy i zobaczyłam kto mnie kopnął.
-Zayn?-powiedziała Zuza.
-Tak?-powiedział Zayn.
-Ty kopnąłeś Laurę?
-Tak.
-Aha. No tak wszystko jasne. Zayn chroni swoją kuzynecke, nawet jeśli jest przywiązany do krzesła.-pomyślałam.
Usłyszałam, że ktoś dzwoni do drzwi.
-Agata.-powiedziała Zuza.
Oczami Agaty
Dzwoniłam, dzwoniłam i jeszcze raz dzwoniłam do drzwi. Już we mnie się gotowało.
-No otwórzcie.-powiedziałam.
Usłyszałam, że ktoś przekrencza kluczyk w drzwiach. Kiedy otworzyły się drzwi, zobaczyłam Kacpra.
-Proszę wejdź.-powiedział Kacper ze smutkiem.
-Co mu się stało?-pomyślałam.
Weszłam do mieszkania.
-Zuza jest...
-U Laury.
Kacper prowadził mnie do pokoju Laury. Kiedy weszliśmy do pokoju, Kacper usiadł na łóżku Laury i zakrył twarz rękami. Następnie zobaczyłam Laurę trzymającą się za nogę, Zuzę siedzącą na podłodze i miała głowę na czyjś kolanach.
-Cześć Aga.-powiedziała Laura-Miło, że wpadłaś.
-Tak. Cześć. Co to za koleś?
-To jest Kacper.
-Nie chodzi mi o Kacpra. Chodzi mi o tego na którym Zuza ma głowę na jego kolanach.
-Zayn Malik. Mój kuzyn.-powiedziała Zuza-Laura go uprowadziła.
-Dzięki. Bardzo mi pomagasz.-powiedziała Laura do Zuzy.
To tak. Laura uprowadziła Zayna, Zuza to kuzynka Zayna , a Kacper płacze. Co jeszcze się zdarzy?
Oczami Zuzy
Gdy Agata weszła, spytała się Laury.
-Nie chodzi mi o Kacpra. Chodzi mi o tego na którym Zuza ma głowę na jego kolanach.-powiedziała Agata do Laury.
-Zayn Malik. Mój kuzyn.-powiedziałam-Laura go uprowadziła.
Usłyszałam głos Laury i film mi się urwał...
Oczami Zayna
Widziałem jak Zuza zasypia. Przypomniały mi się dawne czasy kiedy ja i Zuza byliśmy dziećmi...
Oczami Zayna 16 lat temu...
-Kiedy przyjadą?-spytałem mamę.
-Za nie długo.-powiedziała mama.
-Mówiszzz mi to od godziny.-powiedziałem.
-O przyjechali.-powiedziała mama.
Ze auta wysiadła moja ciocia, wujek i dwu letni kuzyn Adrian. Ciocia trzymała na rękach ciemną blond dziewczynkę.
-Kto to jest, ciociu?-spytałem wskazując na małą spiacą dziewczynkę.
-To jest twoja kuzynka.-powiedziała ciocia.
-A jak ma na imię?
-Ma na imię Zuzanna. Ale możesz mówic do niej Zuza.-powiedziała ciocia.
Zuzanna...moja mała kuzynka.
Oczami Zayna teraz...
Czułem jak Zuza się czymś martwi. Ja ją znałem jak nikt inny. Byłem dla niej jak brat. Od mojego i Zuzy pierwszego spotkania minęło 16 lat, a czuję się jakby to było w wczoraj.
Zuzanna...moja mała kuzynka...jak ona szybko dorasta.
____________________________________________________ Tadam! Siódmy rozdział.
Co będzie się działo w 8, 9 i 10 rozdziale.
Rozdział 8. Im więcej tym lepiej
Rozdział 9. Nowy nauczyciel i uczennica
Rodział 10. Koniecz stowarzyszenia sióstr
To na tyle. Jak będzie opublikowany dzięwiąty rozdział to podam ,,Co będzie się działo w 11, 12 i 13 rozdziale''
Bye, bye.
- Laura zemdleje
- Louis i Niall będzą w mieszani w tą zwariowaną sprawe (przez Agate)
- Niall to kuzyn Laury
- Zuza przeprasza Kacpra za to co powiedziała do niego
- Drużyna ,,U''
Rozdział 9. Nowy nauczyciel i uczennica
- Harry Styles zostaje na zastępstwo za panią Grzybowską, będze uczył przyrody :P
- Nową uczenicą będzie Julka :3
- Będzie bitwa na przyrodzie xD
- Wika będzie w schowku całować się z Luke'm (najlepszym przyjaciel Kacpra) i przyłapie ich Karolcia (zrobi im zdjęcie na dowód)
Rodział 10. Koniecz stowarzyszenia sióstr
- Rozprawa na temat Wiki
- Koniec naszej paczki
- Dzień nad jeziorem
- Rolki z Niallem
- Nieprzytomna dziewczyna w krzakach
To na tyle. Jak będzie opublikowany dzięwiąty rozdział to podam ,,Co będzie się działo w 11, 12 i 13 rozdziale''
Bye, bye.
piątek, 7 czerwca 2013
Uprowadzenie #6
Szok
31 marca 2013
Oczami ZuzyStałam jak słup, gdy zobaczyłam tego mężczyzne na krześle. Który znał moje imię.
-Kimmm jeesteśśś? I skąd znnnnaaasz mojee iimięę?-wyjękałam.
-Zayn Malik.-powiedział mężczyzna na krześle.
-Zayn?-powiedziałam
-Yhm.-powiedział Zayn-Nie mogłaś.
-Ciii!
-Dlaczego mnie uciszasz?
-Słysze kroki. Więc bądz cicho!
Zayn ucichł, a ja nasłuchiwałam się kto idzie w stronę drzwi. Słyszałam czyjąś rozmowe. Kiedy nagle do pokoju weszła Laura.
-Nie wpuszcze cię do mojego pokoju!-powiedziała Laura do kogoś.
-A dlaczego mnie nie wpuścisz?-powiedział ktoś po drugiej stronie drzwi.
Był to Kacper.
-Bo nie mogę cię wpuścić!-powiedziała Laura do Kacpra.
-Ja chcę wiedzieć czy jest u ciebie Zuza!-powiedział Kacper.- 10 minut temu poszła do łazienki i nie wróciła.
-Hm. Daj mi chwilkę.-powiedziała Laura zamykając drzwi.
Laura odwróciła się w moją strone i była zdziwiona i to tego zła, że ja tu jestem.
-Zuza?-powiedziała Laura
-Yyy...Cześć?-powiedziałam.
-Laura wpuść mnie!-powiedział Kacper za drzwiami -Licze do trzech.
-Co ty tu robisz?-krzykneła do mnie Laura.
-1...
-Byłam ciekawska kto tu jest.
-2...
-Taa...Jasne.
-Moje ostatnie słowo nazywa się...3!-powiedział Kacper i wpadł do pokoju Laury.
-Jeszcze ciebie tu brakowało.-powiedziała Laura.
-A o co ci chodzi?-powiedział Kacper- O Zuza!
-Taa...To ja.-powiedziałam.
-Wiesz o co chodzi mojej siostrze?-spytał mnie Kacper.
-Nie mów mu!-powiedziała Laura.
-A dlaczego?
-Bo tak!
-Ekhm. Nie chcę wam przeskadzać, ale ja jestem wciąż przywiązany do krzesła. Tak więc...
-Laura?-powiedział Kacper-Kim on jest do cholery?!
-Nie mogę powiedzieć.-powiedziała Laura
-Zuza, a może ty wiesz?-spytał mnie Kacper.
-Zayn Malik. Członek zespołu One Direction...
-No wiesz co!
-Wybacz.
***
-Czyli jest tak, że zostałem porwany przez twoją koleżanke. Zgadza się?-powiedział Zayn
-Tak.-powiedziałam.
-Znacie się?-powiedzieli Laura i Kacper równocześnie.
-To mój kuzyn.-powiedziałam
-Co?-powiedziała Laura
-No wiem.
Coś zaczeło wibrować w moich spodniach i grała jakaś muzyka.
-Telefon!-krzyknełam.
-Co telefon?-spytała Laura, a ja w tym czasie wyciągnełam telefon.
-Kto to?-spytał Kacper.
-Agata!-powiedziałam.
-Nie. Tylko nie ona.-powiedziała Laura.
Oczami Agaty
Mijała 5 minut, 7 minut, 10 minuta. Ten pocałunek trwał wiecznie. Poczułam jak Louis odsuwa się od demnie.
-Yyy...-powiedział Louis
-Wybacz.-powiedziałam- Już nigdy tego nie powtórze!
Louis uśmiechnął się do mnie.
-Co?-powiedziałam
-Słodko wyglądasz jak się denerwujesz.-powiedział Louis.
Zalałam się rumiencami.
-Ja...Ten...Muszę już iść!-powiedziałam
-Dobra. Widzimi się może kiedy indziej.-powiedział Louis.
Otworzyłam drzwi samochodu i wyszłam.
-Drzwi.-powiedział Louis.
No i jeszcze zamknełam drzwi, odwróciłąm się tyłem do samochodu i poszłam w strone domu.
-Ładna bluzka!-powiedział Louis przez okno samochodu.
-Eee...Dzięki?-powiedziałam.
***
Weszłam do domu. Poszłam do jadalni a tam siedziała moja starsza siostra, Kamila.
-Co to był za koleś?-spytała Kamila.
-Yyy...kolega.-powiedziałam.
-Tak. To dlaczego się z nim całowałaś?
-Fack! Musiała tą całą scenke oglądać za oknem.-pomyślałam.
-A co cię to?-spytałam
-Nic.-powiedziała Kamila.
-Gdzie idziesz?-spytałam.
-Aaa...umówiłam się z kolegą.-powiedziała Kamila.
-A jak ma na imię?
-Eee... To ten... Hm...Brat twojej najlepszej przyjaciółki.
-Chodzi ci o brata Zuzy?
-Tak o niego!
-Adrian.
-Co?
-Ma na imię Adrian.
-Dzięki.
***
Łeżałam na swoim łóżku i przesz cały czas myślałam o Louisie.
A co jeśli to tylko iluzja? Ja, dziewczyna z małego miasteczka, a on sławna osoba, którego zna cały świat. Co an we mnie widzi?
Sama nie wiem...
-Przecież jestem psychologiem!-powiedziałam sam do siebie.
No tak jakby, doradzam koleżanką w trudnych chwilach i sprawach. A teraz ja jestem w takiej sytułacji.
-Już wiem!-powiedziałam-Zuza!
gdy nagle zamilkła.
-Halo?-powiedziałam-Zuza?
-Zamknij się!-powiedział ktoś do słuchawki.
-Ta. To Zuza.-pomyślałam.
-Ubudziam cię?
-Nie!
-Czy mogłam bym do ciebie przyjść?
-Jestem poza domem!
-A to gdzie jesteś?
-U Laury.-powiedział ktoś, ale to nie była Zuza.
-Kacper!-powiedziała Zuza.
-Wybacz.-powiedział Kacper.
-To mam przyjść?
-Tak!-powiedział Kacper-Im więcej tymm lepiej.
-Dobra będze z 30 minut.
Rozłączyłam się. I zaczełam szykować się do wyjścia.
Proszę oto szósty rozdział. Miłego czytania!
poniedziałek, 3 czerwca 2013
Blog za blogiem :)
Mam trzy blogi ( nie wiem czemu się tym chwale) ten i dwa inne, tak więc pomyślałam, że dodam linki do nich.
Oto one:
Oto one:
http://you-never-love-me-i-know.blogspot.com/
http://captain-han-solo.blogspot.com/
I ten:
http://wiem-ze-zycie-jest-zle.blogspot.com/
Miłego czytania. I to było na tyle.
Subskrybuj:
Posty (Atom)